O mnie

"Jeśli jesteś uwięziony pomiędzy tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni, zawsze wybieraj to, co może sprawić, że będziesz czuł się szczęśliwy. Chyba, że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie!" Nie odkładam marzeń. Odkładam na marzenia:)

czwartek, 28 czerwca 2012

Z wielu pieców się jadło chleb...

Nieśmiertelna piosenka, która zwiodła mnie na poprzednim zakończeniu roku. Biorąc udział w liiiiicznych próbach, miałam wrażenie,że podczas apelu już mnie ten śpiew nie wzruszy i nie poruszy. Faktycznie - śpiew mnie nie wzruszył, rozbeczałam się jeszcze zanim moje chłopaki z szóstej klasy wydały z siebie pierwszy dźwięk, wystarczyło samo ich ustawienie się. :)
"Ale to już było..." rok temu i nie wróci więcej. A dziś znów było zakończenie (pierwsze / 2012) i pożegnanie trzecich klas, i znów nieśmiertelna piosenka o tym, że głupie serce rwie do przodu, choć tyle już było i tyle naprzyglądałam się światu. Lubię ją, płaczę, ale ją lubię:) Dziś też płakałam, ale jak na moje możliwości, to tak, jakbym prawie nie płakała:)


Robota w szkole jest prze...ana, czasem to orka po bardzo zapuszczonym ugorze, niewdzięczna, trudna, nieprzyjemna, stresująca jak jasna cholera, denerwująca i wypruwająca do głębi, przenikająca mózg i doprowadzająca do szału. Tak jest, ale wciąż nie umiem pozbyć się uczucia, jakie towarzyszy mi właśnie w takich dniach, kiedy widzę Was wystrojonych bardziej niż zwykle, w odprasowanych koszulach i białych kołnierzykach, kiedy wychodzicie na środek sali, żeby odebrać dyplom za czytelnictwo / zbiórkę makulatury / zbiórkę baterii / pracę w SSU / pracę w gazetce szkolnej / wzorowe zachowanie / zawody sportowe. I kiedy stoi tam taki odprasowany czort, który sprawiał przez pół roku, że żadna lekcja nie została przeprowadzona, tak jak miała być, a na jego twarzy maluje się dyskretna duma zmieszana z zakłopotaniem i zawstydzeniem, wdzięcznością i łagodnością to ta cała uczuciowa mieszanka wciąż chwyta mnie za serce i wyciska łzy z oczu. :)

Mimo wszystko byliście, jesteście zajebiści i niepowtarzalni i bez Was nie będzie już tak samo.
"Moja" III A i "moja" III B <3

Amen;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz