O mnie

"Jeśli jesteś uwięziony pomiędzy tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni, zawsze wybieraj to, co może sprawić, że będziesz czuł się szczęśliwy. Chyba, że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie!" Nie odkładam marzeń. Odkładam na marzenia:)

piątek, 21 listopada 2014

Chwila wytchnienie po ciężkim tygodniu :)

Wreszcie weekend, można spuścić z tonu, ogarnąć dom, uporządkować szafy ( wszak dorobiłam się nowej, wymarzonej ) i ogólnie odetchnąć. Nie wiem jeszcze, jak uda mi się to wszystko zrobić, ale postaram się.;) Właściwie tydzień fajny i niefajny, taka tam mieszanka. Ale zaczął się genialnie, bo od wielkiej opolskiej wyprawy pachnącej czekoladą z pomarańczą z Yves Rocher;) A wyprawa sama w sobie udowodniła jedną, istotną kwestię - że choć już "z wielu pieców się jadło chleb", to wcale, tu cytat, "nie posunęłyśmy się w latach". Szczęśliwie tych sześciu lat na nas nie widać.:) Więc jesteśmy raczej jak wino. I to z dobrego szczepu! ;)

poniedziałek, 3 listopada 2014

A takie tam zmiany;)

Na razie dotyczą tylko szablonu. Ale nie tylko szablonu bloga... Będzie więc nieszablonowo. Blogowy szablon - nie - szablon jaki jest, każdy widzi, a reszta przyjdzie z czasem.:) Póki co przychodzą bohaterowie przeszłości. Nie, nie zwariowałam, po prostu wpadam na ludzi, których daaawno w moim życiu nie było. I we śnie, i na jawie. Ot - jesień. Tak często wygląda moja jesień. Choć lato pod tym względem też było ciekawe. Taki jakiś rok.:)