O mnie

"Jeśli jesteś uwięziony pomiędzy tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni, zawsze wybieraj to, co może sprawić, że będziesz czuł się szczęśliwy. Chyba, że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie!" Nie odkładam marzeń. Odkładam na marzenia:)

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Pyzy radości małe :)

Siadłam, zebrałam się, napisałam. :) Znów poczułam, że pisanie to chyba to, co kocham i może umiem dobrze robić... Kocham wpadać w ten niewytłumaczalny trans, kiedy łapię wiatr w żagle i płynę po fali słów, które same wpadają mi do głowy.
Może nie powinnam była dać się zwieść chwilowemu zachwytowi po praktykach pedagogicznych, tylko iść za ciosem, który mnie powiódł na ten, a nie inny kierunek. Z drugiej strony - nic nie dzieje się bez przyczyny i każdy jest kowalem swojego losu. Nic straconego.:)

W każdym razie odbiorca zadowolony, choć nie należy się nim sugerować, bo to istotka, która od siedmiu lat jest bezkrytyczna względem mnie;) I za to <3 A ja się jeszcze muszę przespać z moim tekstem, a potem podłubać w jego szczegółach, tak jak dłubie się przy uszytej już sukience i likwiduje odstające nitki.:)

Czasem lubię poniedziałki.:)))
A jutro dom z duszą.:)



Kocham Was wszystkich:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz