O mnie

"Jeśli jesteś uwięziony pomiędzy tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni, zawsze wybieraj to, co może sprawić, że będziesz czuł się szczęśliwy. Chyba, że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie!" Nie odkładam marzeń. Odkładam na marzenia:)

sobota, 1 września 2012

"Żegnaj lato na rok..."

Co powiedzieć? No..żegnaj. Taka kolej rzeczy - najpierw liście się rozwijają, zielenią, potem zmieniają kolory, aż w końcu spadają i zakrywa je śnieg. Życie. Tym razem jakoś nie mam sentymentu do minionych już wakacji, choć przyznam, że były udane, przynajmniej do czasu...
Zazwyczaj było mi smutno, kiedy coś się kończyło, tym razem po prostu biorę ten wrzesień na klatę.;) Może jestem już tak stara i wiem, że wszystko musi się kręcić, a może jestem nadal tak zdziecinniała, bo wrzesień to dla mnie wciąż coś nowego, jakiś początek, zapach nowych trampek, piórników i plecaków. Tylko, że tym razem nie kupiłam sobie jeszcze nic nowego na nowy rok szkolny.;)
Także idzie nowe, proszę Państwa. Z sierpniem nie kończą się plany - 15.09, 20.10, więcej nie piszę, bo w kontekście ostatnich wydarzeń słowo "plany" wydaje mi się najśmieszniejszym na świecie.

Tak czy inaczej - walimy do przodu, nie ma wyjścia. Założenia wakacyjne można uznać za spełnione - było i z odpoczynkiem, i aktywnie, był rower, był nordic, były książki, było opalanie na balkonie, zoo, dom z duszą, trochę remontów. Postanowienie na rok szkolny 2012 / 2013: nie przejmujemy się pierdołami. I trochę z Dżemu:

(...) Idź własną drogą
Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych

Jak na deszczu łza
Cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Najlepszą z Twoich chwil (...)



A lato???
" Czekamy wszyscy tu, pamiętaj żeby wrócić znów!":)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz