O mnie

"Jeśli jesteś uwięziony pomiędzy tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni, zawsze wybieraj to, co może sprawić, że będziesz czuł się szczęśliwy. Chyba, że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie!" Nie odkładam marzeń. Odkładam na marzenia:)

środa, 19 września 2012

Ino roz! :)

Tak można by scharakteryzować mój obecny układ tygodnia, niby... Poniedziałek luźny, wtorek luźny, środa - no właśnie ino roz, a dobrze ( między 8 a 19 zdążyłam być w domu jakieś 10 minut, nawet zupy nie podgrzałam dokładnie!), czwartek - powolne opadanie emocji i w piątek znów luz.
Pomijając to, że dzisiaj miało być środą z wolnym popołudniem (dopiero rano okazało się, że nie będzie ), to i tak nie jest dobra organizacja tygodnia, bo jak dokopie mi środa, to od czwartkowego popołudnia czuję usprawiedliwiony rzeczoną środą stan lenistwa, w efekcie którego ubiegłotygodniowe testy leżą nietknięte - bo najpierw jestem zmęczona nieustannymi przygotowaniami do wymagającej środy, a od środy jestem wymagającą środą zmęczona. :]
Czyli z "nie lubię poniedziałków", przestawiamy się na "nie lubię środy".

Tak czy siak, kolejnym wolnym środowym popołudniem bez ZW, RP, ZR, ZH, wyłączając 3. października (chyba!) będzie dopiero środa listopadowa...;]

To chyba jednak lekka przesada...

A miał być luzik niepełnoetatowy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz